Lotniska są dobrym środowiskiem dla wielu ptaków. Praktycznie nie ma tam drapieżników, a rozległe trawiaste przestrzenie zapewniają pokarm. Ptaki niezwykle łatwo dostosowują się do różnych środowisk, więc samoloty i sprzęt obsługi nie przeszkadzają im tak bardzo. Obecnie wykorzystywane są różne metody profilaktyki przeciwko zderzeniom z ptakami na lotniskach, począwszy od zmiany ekologii lotnisk, poprzez ich odstraszanie;
- płoszenie hukowe,
- płoszenie z wykorzystaniem atrap przedstawiających sylwetki ptaków drapieżnych,
- płoszenie z wykorzystaniem głosów ostrzegawczych zagrożonych ptaków.
Wszystkie te metody okazały się jednak mało skuteczne, ponieważ ptaki z biegiem czasu przyzwyczajają się do huku, odgłosów ostrzegawczych i do atrap ptaków drapieżnych. Jedną z najskuteczniejszych metod okazała się być metoda sokolnicza. Wykorzystuje się tutaj instynktowną obawę ptaków przed skrzydlatym drapieżcą. Przed każdym lądowaniem jak i startem samolotu sokół wykonuje oblot nad terenem lotniska. Ptaki na widok sokoła uciekają, by uniknąć konfrontacji z nim i nie powracają ponownie w te same miejsca, bowiem uznają je za teren łowiecki drapieżnika. Metoda płoszenia ptaków przy użyciu metod sokolniczych powstała stosunkowo niedawno i stosowana jest z powodzeniem na większości lotnisk, w tym również na lotnisku w Modlinie. Dzięki wykorzystaniu odpowiednich gatunków ptaków drapieżnych uzyskuje się niemal 100% skuteczności i niezawodności.
Od marca 2012 r. na Lotnisku Modlin pracuje sokolnik, który przy pomocy 11 ułożonych (wyszkolonych) ptaków drapieżnych, 6 sokołów, 4 jastrzębi oraz 1 sowy skutecznie odstrasza ptaki z terenu lotniska. Sokolnik posiada również psa myśliwskiego, który przepędza z bezpośredniego sąsiedztwa drogi startowej i dróg kołowania zające i lisy, które również pojawiają się na terenie lotniska stanowiąc zagrożenie dla ruchu lotniczego.